Kompleks edypa – pomiędzy faktami, a symboliką
Kompleks edypa, jest pojęciem odnoszącym się do rozwoju seksualności człowieka. Jak zakłada teoria, w swojej najprostszej formie, oznacza miłość do rodzica przeciwnej płci, oraz nienawiść do rodzica tej samej płci. Taka postać jest jednak jedynie konstruktem teoretycznym. Należy podkreślić teoretyczność powyższego stwierdzenia. Właśnie z powodu dosłownego rozumienia tego założenia kompleks edypalny został odrzucony przez główny nurt psychologii.
Pisząc o kompleksie edypalnym należy tak na prawdę zacząć od ciągnącej się całymi dekadami dyskusji na temat słuszności teorii psychodynamicznej. Do dzisiaj jest tematem spornym, czy istnieje coś takiego jak kompleks edypa, ponieważ w rzeczywistości nigdy nie potwierdzono naukowo jego istnienia. Problem ten wynika właśnie z tego, iż konstrukt ten jest przez inne nurty teoretyczne rozumiany dosłownie. Dosłownie, czyli że dziecko faktycznie pragnie odbyć stosunek seksualny z rodzicem przeciwnej płci. Na poziomie podstawowym kompleks edypalny istnieje w każdym z nas, w postaci zazdrości, lęku przed utratą miłości kochanej osoby na rzecz osoby trzeciej, lęku przed odrzuceniem.
Kompleks edypalny jako proces separacji
Można powiedzieć, że kompleks edypa odnosi się do procesu separacji ogółem. Dziecko na początkowych etapach rozwoju nie jest zdolne do odróżniania swojego ciała od otoczenia. Potem, gdy niemowlę zaczyna dostrzegać swoją fizyczną odrębność względem matki, fantazja o poznawczo-emocjonalnej jedności z nią utrzymuje się znacznie dłużej. Kluczowym elementem w tym procesie jest dostrzeżenie przez dziecko, iż matka która w jego fantazji znajdowała się w relacji tylko z nim, posiada relację z innymi obiektami.
Ten moment jest traumatycznym doświadczeniem i jednocześnie zalążkiem relacji trójkątnej, tj., edypalnej. Relacji trójkątnej, ponieważ od tej pory dziecko zaczęło dostrzegać, iż ktoś kto jest dla niego całym światem, nie odwzajemnia tej miłości na równych zasadach. Dlatego, że oprócz dziecka matka związana jest (najczęściej) z jego ojcem. Zatem dziecko nie jest dla niej jedyną relacją miłosną. Jest to dość duży szok dla dziecka, który indukuje zazdrość i nienawiść zarówno do matki, jak i osoby, z którą ta posiada intymną relację. Od tej pory każda relacja silnie naładowana pozytywnym afektem, czyli relacja miłosna, będzie nosiła w sobie podobne znamiona. Czyli będzie zawierać obawę przed osobą trzecią będącą w relacji z kochanym obiektem. A także pragnienie wygrania rywalizacji z tą osobą, czyli stania się kimś ważniejszym dla kochanego obiektu niż osoba trzecia.
Zatem kompleks edypalny jest nieodłącznym elementem procesu separacji poznawczo-emocjonalnej od matki. Dziecko stając się coraz bardziej emocjonalnie i poznawczo niezależne, w nieunikniony sposób doświadcza i obawia się utraty matki. Boleśnie doświadcza także obawy, albo doświadczenia sytuacji, gdzie traci jej miłość na rzecz osoby trzeciej. Im bardziej stajemy się niezależni od drugiej osoby, tym wyraźniej zarysowuje się ryzyko utraty tej osoby.
Seksualność infantylna
Używam określenia „relacja miłosna”, ponieważ relacja niemowlęcia z matką jest jego pierwszą relacją miłosną. Jest to oczywiście niedojrzała relacja. Niemniej jednak pozytywne afekty, jakich doświadcza dziecka w swoich interakcjach z matką stają się zalążkiem wszystkich dobrych i kochających interakcji w kolejnych latach rozwoju. Ostatecznie, razem z rozwojem organizmu i dojrzewaniem płciowym, pozytywne afekty związane z dotychczasowymi relacjami miłosnymi krystalizują się w podniecenie seksualne i orgazm. W tym sensie relacja dziecka z matką jest seksualna. Pierwsze afekty doświadczane przez dziecko stanowią zalążek dla wszystkich dojrzałych interakcji emocjonalnych. Ich ukoronowaniem jest relacja intymno-seksualna znajdująca swój punkt kulminacji w podnieceniu seksualnym i orgazmie.
Kompleks edypa okazuje się być możliwym do zrozumienia konstruktem teoretycznym, który wynika z wiedzy na temat psychologii rozwoju człowieka. Potwierdza on także informacje uzyskane z badań nad rozwojem poznawczym człowieka.